Rosówka
Rosówka jest przedstawicielem największego gatunku dżdżownic. Średnio osiąga długość około 15cm, ale zdarzają się osobniki o długości ponad 30cm. Polska nazwa pochodzi od słowa ROSA, co jednoznacznie kojarzy się z wodą, obecnie z poranną rosą, jednakże kiedyś słowo to oznaczało także „spadające krople wody”.
Dlaczego rosówkę łączymy z wodą? Rosówki żyją w gruncie. Jak większość dżdżownic możemy spotkać ją tylko po intensywnym opadzie deszczu w nocy lub ze świtem przy bardzo dużej rosie w trawiastym miejscu. Rosówki wychodząc na powierzchnię wystawiają tylko cześć swojego ciała, reszta pozostaje pod ziemią, rzadko można spotkać rosówkę w całości leżącą na powierzchni, zdarza się to tylko po naprawdę bardzo obfitych i intensywnych opadach. Rosówki często na powierzchni kopulują, są to obojnaki, które rozmnażają się przywierając do siebie brzusznymi stronami ciała w okolicach pierścienia. Nie mają płuc, oddychają przez skórę. Są częścią ekosystemu i są bardzo pożyteczne. Drążąc kanaliki napowietrzają ziemię, a ich odchody mają właściwości antybakteryjne.
Wędkarsko jest to bardzo ekskluzywna przynęta. Kiedyś wędkarze pozyskiwali ją samodzielnie, poruszając się bezszelestnie, przy minimalnym świetle latarki, w środku nocy, po deszczu z wiaderkiem w ręku. Prawie każdy, nawet w środku lata po solidnej burzy, nie miał problemu ze zdobyciem robaka na wymarzone sumowe wędkowanie.
Jak złapać rosówkę? Wystarczy chwycić ją zdecydowanym i szybkim ruchem tuż za pierścieniem i lekko przytrzymać. Początkowo poczujemy opór, ale rosówka dość szybko odpuszcza i pozwala wyciągnąć się ze swojej norki. Jeśli zdarzy się naderwać robaka należy zostawić go, w naturalnym środowisku, szybko się zregeneruje.
Obecnie, przy braku opadów oraz zmniejszeniu ilości miejsc zielonych, gdzie rosówka występuje w naturze, robak jest niemalże nie do zdobycia poza zakupem w sklepie wędkarskim. Dostępna rosówka jest głównie importowana z Kanady, gdzie występuje i pozyskuje się ją w ogromnych ilościach. Cena rosówki jest mocno uzależniona od sezonu, w którym pozyskujemy tę przynętę, a zdecydowany wpływ na nią ma także fakt, iż hodowla rosówek jest praktycznie niemożliwa. Jest to nadal jedna z nielicznych przynęt, której nie udało się do tej pory wyhodować.
Jak przechowywać rosówki?
Rosówki są dość mocnymi robakami, ale jak wszystkie, w nieodpowiednich warunkach, bardzo szybko możemy je zmarnować. Przede wszystkim należy zapewnić odpowiednią temperaturę, najlepiej 2-6’C. Rosówka spowalnia wtedy procesy życiowe i w odpowiedniej ziemi może przetrwać min 3 tygodni. Po tym okresie należy wymienić ziemię, aby rosówka miała świeże podłoże. Czynność można powtarzać wiele razy przechowując robaka nawet kilka miesięcy lub dłużej. Aby zwiększyć twardość przynęty wpuśćmy je tuż przed wędkowaniem do wilgotnego piasku (żwiru) na kilka dni. Robaki wytrą się i staną się bardziej jędrne. Pamiętajmy! Rosówka nie lubi światła, potrzebuje tlenu i odpowiedniej wilgotności podłoża.
W sprzedaży rosówki są pakowane w pudełka plastikowe oraz styropianowe po 10 sztuk z odpowiednią dla nich ziemią. Plastikowe opakowanie można szybciej schłodzić, dobrze jest gdy mamy dodatkowy termos do przechowywania przynęt żywych. Styropianowe polecane jest, gdy np. wędkujemy w upalny dzień na łódce i nie mamy gdzie ukryć naszych przynęt. Styropian daje lekką izolację termiczną. Na dłuższy wypad warto zaopatrzyć się w zbiorcze opakowanie większej ilości robaków.
Co bierze na rosówkę?
Rosówka jest doskonałym źródłem białka i innych składników atrakcyjnych dla ryb, dlatego jest tak doskonale nęcącą przynętą. Niesamowicie ruchliwa na haczyku, bardzo się wije i zawsze zostaje zauważona przez grube okazy sumów, węgorzy, linów, karpi oraz okoni. Jest także przysmakiem takich ryb jak: brzana, kleń, jaź, a nawet szczupak.
Niezastąpiona w wędkarskie gruntowym w okresie od wiosny do jesieni, późną jesienią i wczesną zimą doskonała przynęta na wymagającego miętusa. Ostatnio także popularna jako nieodzowny dodatek w nowoczesnej metodzie łowienia sumów - Vertical na sztuczną przynętę Tizer.
Jak założyć rosówkę na haczyk?
Istnieje wiele sposobów zakładania rosówki. Najważniejsza zasada to tak, aby nie spadła przy zarzucaniu, a jednocześnie nie straciła swojego wigoru. Chcąc łowić na rosówki pamiętajmy, aby użyć odpowiednich haczyków z długim trzonkiem, które mają dodatkowe zadziory zapobiegające zsuwaniu się robaka. Jednokrotne przekłucie rosówki wpół gwarantuje jej ruchliwość i żywotność, ale ryzykujemy, iż ryba ściągnie przynętę z haczyka.
Aby temu zapobiec przekłuwamy rosówkę nad pierścieniem naciągając ją na żyłkę, a następnie w miejscu wyjścia żyłki czynność powtarzamy chowając cały haczyk w ciele rosówki. Przeszywanie zaczynamy od głowy nad pierścieniem, a kończymy w dolnej części. Aby zwiększyć prawdopodobieństwo skutecznego zacięcia, pozostawiamy grot haczyka odsłonięty. Ponieważ rosówka jest dużą przynętą, należy dać czas rybie na jej pobranie, zbyt wczesne zacięcie może okazać się nieskuteczne. Łowiąc sumy metodą Vertical nakładamy kilka sztuk przekłuwając rosówkę wpół, aby swobodnie zwisała.
W wędkarstwie rosówka najbardziej kojarzy się z połowem sumów. Sum jest bardzo żarłocznym drapieżnikiem polskich wód. Jak zrobić zestaw na suma? Głównie łowimy go metodą gruntową. Najprostszy zestaw składa się z przelotowego ciężarka (dopasowanego wagą do warunków panujących na łowisku i ciężaru wyrzutowego wędki), krętlika z agrafką (pamiętajmy, aby był mocny, ponieważ ryby łowione na rosówkę są duże), przyponu o długości około 50-100cm, haczyka dedykowanego dla rosówkowej przynęty koloru: czerwonego, czarnego lub brązowego. Coraz bardziej popularną metodą łowienia sumów, głównie w Europie zachodniej, jest metoda Vertical - połączenie żywej przynęty ze sztucznym Tizerem daje niesamowite rezultaty oraz wielką satysfakcję.
Tekst został stworzony prze firmę Liwi. Jego kopiowanie jest nielegalne.