Sandacz to ryba trudna do połowu, a jednocześnie niezwykle lubiana przez wędkarzy. Żyje w wielu zbiornikach wodnych, jednak nie w dużej ilości sztuk, dlatego nie łatwo jest ją złapać.
Sandacz – charakterystyka
Sandacz to ryba z rodziny okoniowatych, charakteryzująca się dużymi, ostrymi zębami. Rośnie stosunkowo wolno, osiągając maksymalne wymiary do ponad metra długości i kilkunastu kilogramów wagi. Występuje powszechnie – można go spotkać w rzekach, jeziorach, dużych stawach oraz zbiornikach zaporowych.
Dla wędkarzy sandacz jest niezwykle wymagającą i trudną rybą – z jednej strony jest ostrożny i płochliwy, jednak jest równocześnie bardzo szybki i atakujący z ogromną pewnością. Trudność ich łowienia polega również na tym, że niełatwo je znaleźć, gdyż często chowają się w niedostępnych miejscach i niełatwo ulegają nęceniu na proste, wędkarskie metody.
Jak złowić sandacza – sprawdzone sposoby
Ze względu na fakt, że sandacz jest rybą bardzo płochliwą, skuteczna metoda jego połowu to przede wszystkim łowienie z łódki – należy jednak przy tym pamiętać, że jest to ryba bardzo ostrożna, dlatego nie należy robić dużego zamieszania podczas wędkowania. W przypadku niedoświadczonych wędkarzy dużo lepszą opcję będą próby złowienia sandacza z brzegu.
Sandacze są niezwykle czujne, dlatego wybierając sprzęt to ich łowienia należy pamiętać o wyborze możliwie najmniejszego haka do danej przynęty. Można wybrać zarówno żywą przynętę, w postaci żywych i martwych ryb, jak również łowić na przynęty sztuczne, takie jak woblery, twistery, rippery i koguty.
Okres ochronny sandacza i kalendarz brań
Sandacz to ryba, która znajduje się pod ochroną od stycznia do końca maja. Zakończenie okresu ochronnego nie oznacza jednak, że w tym momencie ryby staną się najłatwiejsze do złowienia, jak to ma często miejsce w przypadku innych gatunków ryb. Najlepszą porą, aby złowić sandacza, będzie późne lato, szczególnie jeśli nie jest bardzo gorąco, i jesień. Jeśli zdecydujemy się na spinning zamiast łowienia z gruntu, będziemy mieć możliwość złowienia sandacza także i w listopadzie.
Najlepsze przynęty na sandacza
Każdy wędkarz z doświadczeniem wie, że sandacz to jedna z bardziej przebiegłych ryb. Można ją próbować łowić na różne przynęty. Najlepszą przynętą na sandacza są woblery, gumowe ryby, rippery, twistery, koguty i mandule. Można również zdecydować się na przynętę w postaci żywej lub martwej ryby.
Wobler
Wobler to przynęta najczęściej wykorzystywana w przypadku prób złowienia sandacza. Kształtem wobler przypomina jeden z przysmaków sandacza – niewielką rybkę, owada lub płaza.
Gumowa rybka
Gumowe rybki to również dobra przynęta na sandacza – ich dynamiczne ruchy i miękkość materiału, z którego są wykonane, sprawiają, że ryby łatwo wprowadzają się w błąd i podejmują próbę złapania przynęty.
Twistery i rippery
Aby złowić sandacza można skorzystać również z przynęta takich jak twistery i rippery, które wykonane są z gumowych materiałów. Doskonale zdają egzamin w przypadku głębokich jezior, ponieważ są znacznie łatwiejsze w użyciu, podczas gdy woblery lepiej stosować na płyciznach i blisko powierzchni jeziora.
Koguty i mandule
Przynęta dedykowana na sandacza, choć zdarza się, że przyłowem staje się szczupak lub duży okoń.
Łowienie sandaczy – kilka cennych porad!
Choć złowienia sandacza nie jest łatwe, stosując się do kilku zasad istnieje możliwość zakończenia tego zadania sukcesem. Przede wszystkim należy pamiętać, że sandacze w ciągu doby przemieszczają się kilka razy – w nocy wybierają płytkie wody, ukrywając się w roślinności, zaś w dzień wchodzą w głębsze, a tym samym chłodniejsze rejony wody z większą ilością rozpuszczonego tlenu.
Najlepszym momentem na połów sandacza z gruntu, jak i z łódki, są godziny poranne i wieczorne – mniej więcej dwie godziny po i przed wschodem oraz zachodem słońca.
Sandacze są ostrożnymi i bardzo płochliwymi rybami, dlatego reagują na najmniejszy hałas – trzeba być naprawdę cicho, aby ryba podpłynęła i złapała przynętę. I choć sandacz zaliczany jest do ryb raczej trudnych do nęcenia, to jednak i na niego znajdują się sposoby! Regularnie zarzucana zanęta pozwala m.in. na utrzymanie w wodzie drobnicy, która najlepiej przyciąga sandacze.